11.11.2024 r. (poniedziałek) Kościół katolicki wspomina św. Marcina z Tours. Św. Marcin obok świętych Piotra i Pawła – jest najbardziej znanym patronem Poznania. Urodził się ok. 316 r. w Panonii na Węgrzech. Jego ojciec był rzymskim legionistą. Kiedy Marcin był dzieckiem, ojciec przeniósł się wraz z całym garnizonem do włoskiego miasta Pavii. Tam Marcin poznał chrześcijan. Chrzest św. przyjął dopiero w roku 339.
W 338 r. Marcin, jako rzymski legionista, przerzucony został z całym garnizonem do Galii w okolice miasta Amiens. Tu miało miejsce wydarzenie które całkowicie zmieniło życie młodego żołnierza – zimą u bram miasta Marcin natrafił na półnagiego żebraka i oddał mu połowę swojego płaszcza. W nocy we śnie objawił mu się Jezus odziany w jego płaszcz. Marcin postanowił zrezygnować z życia legionisty i poświęcił się na wyłączną służbę Bogu. Zawsze stawał w obronie niewinnych, niesłusznie oskarżonych i biednych, dzieląc się z nimi tym co miał. Zmarł 08.11.387 r. W ówczesnych czasach listopad był miesiącem w którym kończono prace polowe. Urządzano wówczas uczty i biesiady z tańcami i stołami suto zastawionymi potrawami z gęsiny i dzbanami z winem, składano pogańskim bóstwom ofiary ze zwierząt. W trakcie biesiadowania bogaci mieszczanie – naśladując gest świętego – dzielili się jadłem i napojem z biednymi. Stąd też najprawdopodobniej św. Marcin jest patronem pasterzy, ptaków (szczególnie gęsi), opiekunem bydła i stąd też i świętomarcińskie rogale, kształtem przypominające, jak głosi legenda, zgubioną przez jego konia podkowę.
.
